- Jest ponad 1000 różnych systemów franczyzowych w Polsce a sama franczyza zatrudnia ponad 600 tys. osób. Dobrze by było, aby powstała ustawa regulująca tę formę działalności. Sieć Żabka absolutnie nie jest przeciwna takim regulacjom - mówił portalowi franczyzawhandlu.pl, podczas konferencji prezentującej wyniki finansowe Grupy Żabka, jej prezes Tomasz Suchański.
Kodeks dobrych praktyk franczyzowych
Podkreślił jednak, że zespół roboczy ds. franczyzy przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców, w którym działała też Żabka, dokonał już samoregulacji, tj. stworzył kodeks dobrych praktyk franczyzowych. - Powstały ramowe zasady funkcjonowania franczyzy i mamy nadzieję, że zostaną one wzięte pod uwagę przy tworzeniu nowego prawa – zaznaczył prezes Suchański.
Nie skomentował głosów, jakoby planowana ustawa miała być wymierzona w Żabkę.
W Polsce nie ma odrębnej ustawy regulującej franczyzę. Prawo opiera się na ogólnych przepisach prawa cywilnego oraz na dobrowolnych zobowiązaniach, takich jak wspomniany przez prezesa Żabki Kodeks dobrych praktyk dla rynku franczyzy.
Historia powstawania ustawy franczyzowej
Pomysł uregulowania franczyzy ustawą, który jest podnoszony ostatnio w Sejmie, nie jest nowy. Już jesienią 2022 r. Ministerstwo Sprawiedliwości pod rządami Zbigniewa Ziobro obiecało stworzyć ustawę o franczyzie. I na wiele miesięcy zamilkło. W końcu pojawił się projekt, ale trafił on na siedem miesięcy do sejmowej zamrażarki. Pod koniec lipca 2023 r. projekt został wpisany do wykazu prac rządu, a 1 sierpnia został podany do publicznej wiadomości.
Cel regulacji: wzmocnić franczyzobiorców kosztem franczyzodawców. NSZZ “Solidarność” szybko jednak skrytykowało projekt jako niewystarczający, a pod koniec sierpnia 2023 r. było już jasne, że Sejm w końcówce kadencji już nie zajmie się franczyzą.
Teraz próby wypracowania franczyzowych regulacji powróciły do parlamentu i znów rozpalają emocje. Będziemy ten proces monitorować.
