Cel systemu kaucyjnego: pomóc przedsiębiorcom wprowadzającym na rynek np. napoje osiągnąć określony poziom selektywnego zbierania butelek czy puszek, w których są sprzedawane. Jest to 77 proc. już w 2025 roku, a do 2029 roku – 90 proc. Do tego dla butelek jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych będą obowiązani do zapewnienia, aby opakowania te, włącznie z ich zakrętkami i wieczkami, zawierały udział wagowy wynoszący co najmniej: od 2025 r. – 25 proc. tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu i od 2030 r. – 30 proc. tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu.
Polska postanowiła rozszerzyć zakres zbiórki obowiązujący w innych krajach – oprócz plastikowych butelek system obejmuje u nas także puszki i butelki szklane (o czym poniżej). Eksperci zwracają uwagę, że wprowadzenie wszystkich formatów równocześnie stanowi poważne wyzwanie, szczególnie w przypadku butelek szklanych zwrotnych, które nie stają się odpadem w momencie zwrotu i podlegają innym regulacjom.
Co więcej, w Polsce system nie będzie miał jednego centralnego operatora. Ustawodawca dopuścił tu wielu graczy. Jak zaznacza dr Katarzyna Barańska, partner w Osborne Clarke, polski system jest w tym sensie wyjątkowy – i to w skali światowej.
– To jedyny system, w którym działać ma tak wielu operatorów będących dla siebie bezpośrednimi konkurentami – mówi.
Z kolei największym zagrożeniem dla przedsiębiorców wdrażających system kaucyjny jest, jak mówi dr Barańska, „wdrożenie systemu w sposób chaotyczny lub niezgodny z przepisami, bo wówczas posypią się kary”.
Jakie opakowania trafią do systemu kaucyjnego?
Na starcie system obejmie trzy rodzaje opakowań: plastikowe butelki jednorazowe do 3 litrów, puszki po napojach do 1 litra i butelki szklane wielokrotnego użytku do 1,5 litra. To właśnie te ostatnie mogą sprawić najwięcej kłopotów, bo – jak zauważa dr Katarzyna Barańska – „butelka szklana zwrotna to wciąż opakowanie, które pozostaje własnością producenta – na przykład browaru. Nie staje się odpadem w momencie zwrotu, co oznacza, że podlega zupełnie innym regulacjom”.
Prawnicy i specjaliści ds. gospodarki odpadami wskazują, że sporym problemem jest tempo wdrożenia systemu kaucyjnego. - Powinien to być proces rozłożony na kilka lat. Pierwsze trzy lata to powinien być czas na przygotowanie samego systemu (zasad działania, struktur, sklepów, maszyn etc.), a następnie stopniowy rozruch systemu. Tymczasem w Polsce w pośpiechu, od razu, wprowadzamy wszystkie formaty. To duże ryzyko – zauważa dr Katarzyna Barańska.
Do tego jej zdaniem brakuje instytucji doradczej, która pełniłaby rolę konsultacyjną dla podmiotów działających w ramach systemu kaucyjnego.
Ponadto istnieje ryzyko nadużyć systemu przez konsumentów, jednak - jak zapewnia Kaucja.pl - takie ryzyko ze strony klientów jest ograniczone. System identyfikacji opakowań, unikalne identyfikatory transakcji i algorytmy wykrywające anomalie minimalizują możliwość wielokrotnego oddania tego samego opakowania.
Jak są kary za nieprzestrzeganie systemu kaucyjnego?
Jak informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, w ustawie przewidziano katalog kar finansowych dla jednostek handlowych:
• od 10 tys. zł do 500 tys. zł – za niepobieranie lub niezwracanie kaucji,
• od 10 tys. zł do 50 tys. zł – za niezawarcie umowy z operatorem,
• od 500 zł do 20 000 zł – za brak informacji dla klientów o systemie kaucyjnym.
Również wprowadzający będą obciążeni:
• sankcją – potrójna stawka opłaty produktowej – od 1 stycznia 2026 r. przedsiębiorcy (np. producenci, importerzy), którzy nie przystąpią do systemu kaucyjnego, będą zobowiązani do zapłaty potrójnej stawki opłaty produktowej za niespełnienie wymaganych poziomów zbiórki opakowań,
• karą – od 10 tys. zł do 50 tys. zł dla wprowadzających, którzy nie umieszczają na opakowaniach oznakowania wskazującego na objęcie opakowania systemem kaucyjnym lub określającego wysokość kaucji.
Siedem systemów kaucyjnych w Polsce
Do tego kolejnym problemem są przepisy, które mają dość ogólny charakter. Ponadto, to na co zwraca uwagę dr Katarzyna Barańska, to fakt, że jest tyle systemów ilu operatorów.
– Mówimy nie o jednym systemie, lecz tak naprawdę o wielu systemach kaucyjnych. Każdy operator tworzy własny system, a więc w praktyce na rynku może funkcjonować pięć, sześć, a nawet więcej różnych systemów. Każdy z nich określił w uzyskanym zezwoleniu zasady swojego działania, bo ustawa zakłada, że systemy mają charakter prywatny (prowadzone są przez związki przedsiębiorców) i to w ich gestii jest doprecyzowanie szczegółów operacyjnych w dość ogólnej ramie prawnej ustawy – tłumaczy.
Dodaje również, że będzie to wymagało przede wszystkim współpracy między operatorami. Zgodę Ministerstwa Środowiska i Klimatu na prowadzenie systemów kaucyjnych dostało już siedmiu operatorów. To: Zwrotka, PolKa, OK Operator Kaucyjny, Eko-Operator, Reselekt, Kaucja.pl - Krajowy System Kaucyjny, Polski System Kaucyjny. W debacie zorganizowanej przez portale franczyzawhandlu.pl i wiadomoscihandlowe.pl zgodnie podkreślali konieczność wypracowania jasnych zasad współdziałania.
– Najważniejsze jest, abyśmy jako operatorzy umieli ze sobą współpracować i stworzyć spójne, przyjazne dla konsumenta i sklepu rozwiązania. Jesteśmy gotowi do współdziałania, ostatnio spotykamy się co czwartek i podejmujemy kluczowe decyzje, ale potrzebne jest wsparcie ze strony państwa i ustalenie jasnych reguł – mówią przedstawiciele Kaucja.pl.
Sytuację komplikuje fakt, że brakuje wyjaśnienia przepisów przez ministerstwo oraz brak podobnego systemu na świecie, do którego można się odwołać i sprawdzić, jakie mogą być jego błędy wieku dziecięcego.
Małe sklepy a system kaucyjny: korzyści i zagrożenia
Jednak pomimo tych wszystkich przeciwności, jak udowadnialiśmy w poprzednich tekstach w ramach naszego "Przewodnika po systemie kaucyjnym", przystąpienie do systemu kaucyjnego jest wręcz konieczne dla sklepów. Dlatego Grupa Eurocash rekomenduje, by wszystkie sklepy – niezależnie od wielkości – weszły do systemu.
– Rekomendujemy sklepom pełne wejście w system kaucyjny niezależnie od powierzchni, ze względu na dalszą działalność i rentowność, zwłaszcza małych punktów sprzedaży – podkreśla dystrybutor.
W praktyce handel ma dwie opcje. Zbiórka ręczna to rozwiązanie dla najmniejszych punktów, które nie dysponują miejscem na automat i nie przyjmą więcej niż 350–400 opakowań dziennie.
– Będzie odpowiednia dla małych sklepów, w których nie ma wolnej przestrzeni na butelkomat. Jest to dodatkowo rozwiązanie budżetowe, które nie wymaga dużych nakładów finansowych – wskazuje Eurocash. Obsługa odbywa się wtedy przez kasę fiskalną zintegrowaną z systemem kaucyjnym.
Zbiórka automatyczna – czyli butelkomaty – jest docelowym rozwiązaniem dla dużych sklepów. – Zbiórka automatyczna jest rekomendowana dla większych sklepów, w których można wygospodarować odpowiednie miejsce na postawienie urządzenia. Ze względu na koszt, jest to rozwiązanie dedykowane również dla sklepów, które będą miały wysoki poziom zbiórki opakowań, tj. powyżej 350- 400 sztuk dziennie. Tylko wtedy taka inwestycja może się zwrócić – tłumaczy Eurocash.
Oprócz sieci handlowych zbiórkę opakowań starają się ułatwić jak mogą operatorzy systemu. Kaucja.pl zapewnia, że automaty RVM współpracujące z tym operatorem będą połączone z systemem IT i w czasie rzeczywistym poinformują o konieczności odbioru worków, aby zapewnić odpowiednią częstotliwość transportu. To ważne, bo jednym z największych wyzwań będzie logistyka – brak miejsca w sklepach na urządzenia i worki z opakowaniami oraz ryzyko przepełnienia w godzinach szczytu.
Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
Koszty i pułapki finansowe systemu kaucyjnego
Zakup czy leasing butelkomatu to dopiero początek wydatków. Do tego dochodzą: serwis, konserwacja, transport, oprogramowanie, części eksploatacyjne, a także ubezpieczenie od kradzieży. Początkowo płaci sklep, a później operator zwraca koszty w formie tzw. handling fee.
Problem w tym, że – jak alarmuje Polska Izba Handlu – „niedopuszczalnie niskie opłaty „handling fee”, oferowane przez operatorów, są znacznie niższe od realnych kosztów obsługi zbiórki, co ma “prowadzić do strat rzędu 2–2,5 tys. zł miesięcznie na lokal”.
Izba wylicza też inne problemy: brak dofinansowania automatów zwrotnych uniemożliwia małym sklepom efektywne uczestnictwo; brak minimalnych standardów obsługi, takich jak częstotliwość odbioru worków, naraża sklepy na zatory logistyczne; dodatkowe koszty ubezpieczenia od kradzieży czy uszkodzeń zebranych opakowań.
Eurocash stara się pomóc detalistom, oferując preferencyjne warunki cenowe i możliwość zakupu butelkomatów w systemie ratalnym. Operator Kaucja.pl z kolei chwali się, że współpracuje strategicznie z renomowanymi producentami butelkomatów (takimi jak Envipco, RVM Systems, TOMRA Collection Polska) i osiągnął pełną gotowość techniczną do testów API dla integracji z tymi urządzeniami.
Kampania informacyjna o systemie kaucyjnym
Handel zwraca uwagę na brak wiedzy klientów sklepów nt. systemu kaucyjnego. Potwierdza to też badanie, które redakcja “Wiadomości Handlowych" zleciła firmie UCE Research. Kiedy w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny? Czy wprowadzenie kaucji na butelki podniesie ceny na sklepowych półkach? Jakie opakowania będzie można zwrócić w ramach systemu kaucyjnego? To jedne z kluczowych pytań, jakie zadaliśmy klientom sklepów w związku ze zbliżającym się startem systemu kaucyjnego. Odpowiedzi niestety są spodziewane i dość przygnębiające.
Z kolei Ministerstwo Środowiska i Klimatu uspokaja i informuje, że we wrześniu ruszy z ogólnopolską kampanią informacyjną. Gros jej działań przypadnie na październik br. Sieci handlowe postanowiły więc wziąć sprawy w swoje ręce i zaczęły na miarę możliwości edukować klientów swoich sklepów. Czy to wystarczy? Wielu detalistów ma tu poważne obawy.
System kaucyjny: Polska wzorem dla Wielkiej Brytanii?
Większość państw europejskich wprowadzała system kaucyjny krok po kroku. Polska idzie w innym kierunku – wszystko naraz, z wieloma operatorami i bez centralnej koordynacji. Do tego jednocześnie ma działać wielu operatorów, co w praktyce oznacza symetryczne działanie wielu systemów kaucyjnych.
Dlatego - jak uważa dr Katarzyna Barańska - trudno ocenić obecnie czy polski system kaucyjny będzie miał mocne strony i czy już od początku będzie sprawnie funkcjonował z powodu tego, jakim jest ewenementem w skali światowej. – W tym momencie nie da się wskazać realnej wartości dodanej wynikającej z faktu, że mamy wielu operatorów. Takich rozwiązań nie wdrażano w innych krajach – mówi.
Warto jednak zwrócić uwagę, że brytyjski system kaucyjny też ma być wielooperatorowy (każdy kraj członkowski będzie miał swojego operatora). Ale będzie on wdrożony dopiero w 2027 roku. Dlatego to oni będą mieli szansę wzorować się na polskim rozwiązaniu.
Jeśli polski system kaucyjny okaże się nieintuicyjny, grozi nam chaos, straty finansowe i kary za niewywiązanie się z unijnych zobowiązań. Ale o tym przekonamy się dopiero po 1 października.
Przewodnik po systemie kaucyjnym – zobacz pozostałe części
Dziękujemy za to, że przeczytaliście Państwo cały artykuł. Polecamy jednocześnie pozostałe części Przewodnika po Systemie kaucyjnym, które już się ukazały:
- System kaucyjny od A do Z. Wszystko, co musisz o nim wiedzieć [PORADNIK cz. I]
- Zarobisz czy zatoniesz? Sklepy zapłacą za system kaucyjny i nie mają pewności, że dostaną zwrot [PORADNIK cz. II]
- System kaucyjny w Polsce nadciąga. Sprawdź jak się do niego przygotować [PORADNIK cz. III]
- Ręcznie czy automatem? Jaką wybrać metodę zbiórki opakowań? [PORADNIK cz. IV]
- Czy polski system kaucyjny będzie lepszy niż niemiecki czy słowacki? Sprawdzamy! Cz. V
- Kolaboracja z systemem, czyli kto jest kim w kaucyjnej karuzeli? Cz. VI
-
Sklepy zamienią się w składowisko opakowań? PRZEWODNIK po systemie kaucyjnym cz. VII