Program Partnerski Ubrania Do Oddania, to model biznesowy skierowany do obecnych i przyszłych właścicieli sklepów z odzieżą używaną. Jego twórcą jest spółka New Solutions Group - firma, która od 2018 roku rozwija markę Ubrania Do Oddania. Początkowo był to portal fundraisingowy, wspierający organizacje społeczne poprzez zbiórki odzieży. W 2020 roku, w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie, firma otworzyła własną sortownię - prowadzoną wtedy przez zaledwie trzy osoby: Zofię Zochniak, Tomasza Bociana i Aleksandrę Zochniak.
Z czasem Ubrania Do Oddania przekształciły się w markę szeroko promującą cyrkularność w Polsce, która nawiązała współpracę m.in. z: fundacjami, przedszkolami, szkołami i firmami (projekty "Szkoła w Porządku" i "Firma w Porządku") oraz takimi markami jak 4F, Decathlon, Electrolux czy DPD.
Pomysł na Program Partnerski UDO narodził się w trakcie pandemii COVID-19 - okresu szczególnie trudnego dla branży, m.in. z powodu paraliżu eksportu. Po ponownym otwarciu rynku okazało się, że wiele dotychczasowych klientów nie przetrwało. Równolegle pojawiła się nowa tendencja - zamykanie się małych second-handów i wzrost liczby dużych sklepów o powierzchni powyżej 100 metrów kwadratowych. To właśnie wtedy Tomasz Bocian, CEO i współzałożyciel New Solutions Group, dostrzegł zmiany w strukturze rynku i potrzebę jego konsolidacji.
- Postanowiliśmy odpowiedzieć na te zmiany - dostarczając przedsiębiorcom nie tylko regularnie wymieniany towar, ale też know-how, wsparcie logistyczne i konkurencyjne warunki współpracy. Tak w 2021 roku powstały pierwsze sklepy działające w ramach Programu Partnerskiego Ubrania Do Oddania. Dziś, po kilku latach testowania różnych koncepcji, oferujemy model skalowalny i rentowny, który realnie wspiera rozwój przedsiębiorczości w duchu gospodarki cyrkularnej - mówi Tomasz Bocian.
Poniżej wywiad z Tomaszem Bocianem, CEO i współzałożycielem New Solutions Group - właściciela Programu Partnerskiego Ubrania Do Oddania.
***
Ile sklepów liczy dziś sieć?
Obecnie na rynku funkcjonują 52 sklepy znajdujące się w naszej sieci partnerskiej.
Czy firma posiada sklepy własne?
W naszej sieci znajdują się wyłącznie lokale partnerskie.
Jak wyglądają dzisiaj warunki przystąpienia do współpracy z siecią?
Współpraca oparta jest o umowę na czas nieokreślony, z miesięcznym okresem wypowiedzenia, w której określamy minimalne zatowarowanie i częstotliwość odbiorów z sortowni, ustalamy jedną z trzech form zabezpieczenia. Nie ma żadnych opłat za przystąpienie do Programu Partnerskiego Ubrania Do Oddania.
Jakie warunki musi spełniać potencjalny franczyzobiorca?
Powinien posiadać dobrze usytuowany lokal o powierzchni większej niż 100 metrów kwadratowych, wyposażony w to, co jest niezbędne do prowadzenia sklepu z odzieżą używaną oraz mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą.
W jakich obszarach firma doradza i szkoli nowego franczyzobiorcę?
Przeprowadzamy przedsiębiorcę przez cały proces począwszy od wsparcia przy wyborze lokalizacji, planowania sklepu, wielkości zatowarowania, analizy konkurencji, tworzeniu cennika (jeśli tylko jest takim wsparciem zainteresowany). Forma współpracy, którą proponujemy niczego przedsiębiorcy nie narzuca, ale chętnie dzielimy się swoim doświadczeniem.
Jak wygląda wsparcie dla przedsiębiorcy w okresie po uruchomieniu lokalu?
Przedsiębiorca w ramach Programu Partnerskiego Ubrania Do Oddania otrzymuje analizę sprzedaży, programy naprawcze, wsparcie sprzedaży w "niskim sezonie" i akcje promocyjne.
Ile franczyzobiorca musi zainwestować w otwarcie lokalu?
Naszą ofertę kierujemy do przedsiębiorczych osób posiadających lokal o powierzchni nie mniej niż 50 metrów kwadratowych - to absolutne minimum pozwalające na funkcjonalne prowadzenie sklepu. Naszą rekomendacją są jednak lokale powyżej 100 metrów kwadratowych, które dają większe możliwości ekspozycji towaru i wyższy potencjał sprzedażowy. Nasz potencjalny partner musi być gotowy na inwestycję rzędu 25 000 złotych (+/- dla 100 metrów kwadratowych)
W jakim średnim tempie placówki powinny dochodzić do rentowności?
Średnie tempo dochodzenia do rentowności nowo otwartego lokalu wynosi około 3 miesiące.
Czym chcecie się wyróżniać na tle konkurencji?
Nasz model minimalizuje ryzyko biznesowe poprzez możliwość zwrotu niesprzedanego towaru i płatności jedynie za to co sprzeda. Oparty jest na partnerskich relacjach, bezpłatnym dostępie do wiedzy na temat rynku i sprzedaży, daje możliwość wypracowania indywidualnych rozwiązań. Przeprowadzamy przedsiębiorcę przez cały proces począwszy od wsparcia przy wyborze lokalizacji, planowania sklepu,wielkości zatowarowania, analizy konkurencji, tworzeniu cennika (jeśli tylko jest takim wsparciem zainteresowany). Ale najważniejszy jest fakt, że nasi partnerzy dostają dostęp do stabilnej i powtarzalnej jakości towaru. Wprowadzamy do ich sklepów możliwość całkowitych wymian towaru np. w cyklu tygodniowym, a oni płacą tylko za towar, który udało im się sprzedać. Dzięki takiemu modelowi zdejmujemy z nich największe ryzyko i koszt prowadzenia tego biznesu, a oni z powodzeniem mogą konkurować nawet z największymi sieciami second hand
Jak ocenia Pan możliwość rozwoju rynku second hand w kolejnych latach?
Zainteresowanie odzieżą z drugiej ręki jest szczególnie widoczne wśród młodszych konsumentów - badania pokazują, że niemal 70 procent Polaków kupuje w sklepach z odzieżą używaną, z czego aż 83 procent stanowią osoby poniżej 25. roku życia. To sugeruje, że nowe pokolenia konsumentów są bardziej otwarte na zakupy w second-handach, co będzie przyczyniać się do dalszego rozwoju rynku.
Globalne trendy również wskazują na dynamiczny rozwój rynku odzieży używanej. Raport GlobalData przewiduje, że globalna sprzedaż odzieży używanej osiągnie 350 miliardów dolarów w 2028 roku, co stanowi wzrost o 78 procent w porównaniu do 2023 roku. Wzrost ten jest szczególnie widoczny w Stanach Zjednoczonych, gdzie rynek odzieży używanej rozwija się siedmiokrotnie szybciej niż cały rynek odzieżowy. Być może to nasza przyszłość, ale w kontekście Polski, wiemy na pewno, że poszukiwanie oszczędności i rosnąca świadomość potrzeby dbania o środowisko sprawiają, że coraz więcej konsumentów decyduje się na zakupy odzieży z drugiej ręki. Dane te wskazują na duży potencjał rynku odzieży używanej dla przedsiębiorców planujących wejście w ten segment rynku. Obserwujemy zatem stabilny wzrost rynku – według prognoz globalny rynek odzieży używanej będzie rósł o ponad 10-15 proc. rocznie i osiągnie większą wartość niż fast fashion do 2030 roku.
Poza tradycyjnymi, stacjonarnymi sklepami z odzieżą używaną coraz większą rolę odgrywają butiki vintage, sklepy online i rozwiązania omnichannel, które odpowiadają na zmieniające się nawyki zakupowe klientów. Co ciekawe widzimy też zmianę strategii marek odzieżowych – giganci rynku, tacy jak Zalando czy H&M, już teraz wdrażają i testują własne programy second-handowe, co pokazuje, rosnącą świadomość i potrzebę mody cyrkularnej.
Czy szacował Pan może wartość rynku second hand w Polsce?
Raport GlobalData przewiduje, że globalna sprzedaż odzieży używanej osiągnie 350 miliardów dolarów w 2028 roku. To o 78 procent więcej niż w 2023 roku. Jeśli chodzi o wartość rynku second hand w Polsce to w 2025 stanowi 10 proc. całego rynku czyli około 6 miliardów złotych.
Jak wygląda potencjał rynku w kontekście wchodzenia na niego nowych pokoleń konsumentów?
Wejście na rynek odzieży używanej to dziś strategicznie atrakcyjna decyzja. Nowe pokolenia konsumentów w dużym stopniu napędzają popyt, a zmieniające się modele zakupowe otwierają przed przedsiębiorcami szerokie możliwości – od tradycyjnych sklepów second-hand, przez platformy e-commerce, aż po butikowe koncepty premium.
Rynek odzieży używanej rośnie dynamicznie, a istotną rolę w tym trendzie odgrywają młodsze generacje – Millenialsi i Generacja Z, a już wkrótce również Pokolenie Alpha. Ich preferencje mają znaczący wpływ na przyszłość branży – zarówno pod względem skali popytu, jak i kierunków rozwoju modeli biznesowych.
Choć młodzi konsumenci nadal często sięgają po fast fashion i kupują impulsywnie, rośnie wśród nich także odpowiedzialność i świadomość orazi potrzeba wyrażania siebie poprzez bardziej zrównoważone wybory. Odzież używana staje się dla nich coraz częściej nie tylko oszczędnym rozwiązaniem, ale też sposobem na wyrażenie wartości i indywidualizmu. Wpływają na to m.in.:
- Unikalność i personalizacja - second-handy oferują możliwość kreowania własnego, niepowtarzalnego stylu, co jest szczególnie istotne dla Generacji Z.
- Ekonomia i inflacja - wzrost kosztów życia sprawia, że odzież z drugiego obiegu staje się atrakcyjną alternatywą, pozwalającą oszczędzać bez rezygnacji z jakości.
- Technologia i digitalizacja - zakupy w sklepach z odzieżą używaną już dawno wyszły poza tradycyjne sklepy. Aplikacje, platformy e-commerce i social commerce (np. Vinted, Depop, Instagram, TikTok) ułatwiają młodym konsumentom handel odzieżą, co przekłada się na popularyzację całej branży.
Moda z drugiego obiegu to nie chwilowy trend - to kierunek, który coraz częściej łączy zyskowność z odpowiedzialnością. A dla przedsiębiorców oznacza to realną szansę na rozwój biznesu w przyszłościowej branży.