30.05.2025 / 08:00
StoryEditor

Wiemy, o ile podrożały lody w ciągu ostatnich dwóch lat. Mamy dane ze sklepowych paragonów

Shutterstock

Dzień Dziecka to okazja, by sprawić przyjemność najmłodszym członkom rodziny. Jedną z najczęściej wybieranych atrakcji są lody. W tym roku nie tylko ich smak, ale też cena przykuwa uwagę. Wiemy, jak przez ostatnie dwa lata zmieniały się ceny ich różnych rodzajów.

Zbliżający się Dzień Dziecka skłonił przedstawicieli aplikacji PanParagon do porównania cen lodów od 2023 do 2025 r. Pod lupę trafiły lody gałkowe z lodziarni oraz te sprzedawane w sklepach w formie rożków i dużych około litrowych pudełek.  

Spośród lodów sklepowych eksperci wytypowali po jednej znanej marce z każdej kategorii. Dzięki temu porównano zmiany na przestrzeni dwóch ostatnich lat. Dane przedstawiają średnią cenę, jaka pojawiała się na paragonach w okresie od 1 do 20 maja 2023, 2024 i 2025 r.  Wnioski niestety nie napawają optymizmem. 

Lody: prawie 50 proc. drożej niż w 2023 r. 

Ceny lodów w 2025 r. mogą pozostawić gorzki posmak. Z roku na rok płacimy za tę przyjemność coraz więcej. Z ujętych w badaniu produktów największą podwyżkę odnotowały lody typu “rożek”. W porównaniu z 2023 r. obecnie klienci płacą za nie średnio o 47 proc. więcej.  

Gałka lodów w lodziarniach kosztuje obecnie ok. 7,51 zł, podczas gdy w 2023 r. średnia cena opiewała na 6,48 zł. To stanowi wzrost o ok. 15 proc. Co ciekawe, największa zmiana cen lodów gałkowych nastąpiła w ostatnim roku. W 2024 r. jedna gałka kosztowała średnio 6,53 zł. Oznacza to, że w ciągu 12 miesięcy podrożała o ok. 1 zł. 

Które lody najmniej zdrożały?

Najmniejszą, ale nadal znaczącą podwyżkę, widać również w przypadku lodów sprzedawanych w dużych opakowaniach. Za 1,1 l opakowanie znanej marki lodów płacimy teraz średnio 25,99 zł. W 2023 r. cena za ten sam produkt wynosiła ok. 23,80 zł. Różnica w cenniku to zatem 9 proc. 

– Wyższe ceny lodów to głównie efekt inflacji, która nie odpuszcza w ostatnich latach. I choć cukier, czyli jeden ze składników lodów potaniał, to wpływ na ostateczny cennik mają też inne czynniki. Droższe stały się surowce, wzrosły opłaty za wynajem lokali czy energię elektryczną. Zwiększyły się też wydatki przedsiębiorców na wypłaty dla pracowników. Te wszystkie elementy mogą mieć bezpośredni wpływ na ostateczne ceny, jakie widzimy w lodziarniach czy w sklepowych zamrażarkach – wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon. 

 

 

 

 

 

 

01. czerwiec 2025 03:28