Model Power w trzech kolejnych sklepach Intermarché
Grupa Muszkieterów w Polsce poinformowała, że w trzech różnych sklepach i to niemal jednocześnie przeprowadzono remodeling placówek. Zmiany zostały wprowadzone na początku czerwca w następujących punktach:
- sklep Intermarché Kostrzyn – 1606 m2 powierzchni;
- sklep Intermarché Kamienna Góra – 925 m2 powierzchni;
- sklep Intermarché Golub-Dobrzyń – 967 m2 powierzchni.
W każdej z nich został wprowadzony koncept Power. Ma on zapewnić klientom jeszcze lepsze wrażenia zakupowe. W ramach metamorfozy zaaranżowano na nowo salę sprzedażową, zmieniono także sposób ekspozycji produktów oraz wymieniono meble, w tym regały sklepowe.
Świeże produkty i wygodne zakupy to główne idee modelu Power w Intermarché
Jak podkreśla Grupa Muszkieterów, ideą przewodnią modelu Power w Intermarché jest świeżość. W praktyce oznacza to, że nowe sklepy lub te, które przechodzą metamorfozę wyróżniają się poszerzoną ofertą i atrakcyjną prezentacją produktów świeżych. W takich supermarketach na „ryneczku” dostępne jest pieczywo, wyroby cukiernicze, warzywa i owoce, sery, wędliny, mięsa, ryby oraz wyroby garmażeryjne.
Koncept Power to także intuicyjny sposób robienia zakupów oraz nowoczesna aranżacja. Projekt układu przestrzeni sprzedażowej jest taka zaaranżowany, aby wprowadzić wygodną ścieżkę zakupową. To z kolei ma ułatwić klientom zapoznanie się z pełną ofertą produktową.
– Koncept Power jest odpowiedzią na potrzeby klientów, którzy chcą sprawnie i komfortowo robić codzienne zakupy. Nowoczesny remodeling sprawia, że sklepy stają się jeszcze bardziej wygodne i atrakcyjne dla klientów, a jednocześnie praktyczne i łatwe w obsłudze dla personelu – można przeczytać na stronie Grupa Muszkieterów.
Ten artykuł też Cię zainteresuje: Intermarché konkurencją dla dyskontów? Franczyzowa sieć rusza z nowym formatem sklepów
Jak model Power w Intermarché przekłada się na przychody?
– Dzięki nowemu konceptowi Power mogę spokojnie patrzeć w przyszłość, nawet w obliczy otwierającej się konkurencji. Klienci są bardzo zadowoleni z wprowadzonych zmian. A świadczą o tym bardzo dobre wyniki sklepu – zapewnia Paweł Bigos, właściciel sklepu Intermarché w Rawie Mazowieckiej.
Podkreśla on także, że model Power przekłada się na wzrost obrotu z metra kwadratowego. – A oto przecież nam chodzi – dodaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem Wideo.
Model Power w praktyce w sklepach po metamorfozach
Wszystkie trzy supermarkety Intermarché, które na początku czerwca przeszły modernizację łączy kilka cech. Pokazują one też na czym polega model Power w praktyce. Oto co wyróżnia te sklepy po metamorfozie:
- Ścieżka klienta rozpoczyna się wejściem na świeży ryneczek, gdzie klienci mogą kupić pieczywo, warzywa-owoce, wędliny, mięso, sery i itp.;
- Na głównej ścieżce klienta w ryneczku znaleźć można zdrową żywność i artykuły kuchni świata;
- Układ regałów „w grzebień”, który pozwala klientom na łatwe poznanie kategorii produktowych;
- Strefy warzyw i owoców oraz win wyposażone są w „diamenty”, czyli ekspozycje specjalne produktów;
- Aleja promocyjna-sezonowa ze szczytami oznaczonymi „Tanio” oraz „Warto wybrać” dla ekspozycji produktów marki własnej;
- 4 kasy samoobsługowe, które powinny przyspieszyć zakupy i płatność za nie.
Indywidualne rozwiązania modelu Power w poszczególnych sklepach
Warto także zwrócić uwagę, że każdy z tych sklepów zastosował własne rozwiązania, które wpisują się w ideę zapewniania klientom jeszcze lepszych wrażeń zakupowych.
W Intermarché w Kostrzynie klienci mają dyspozycji osobną cukiernię z bogatym wyborem ciast, stolikami i możliwością wypicia kawy na miejscu. Dodatkowo postawiono na poszerzoną ofertę nabiału, w tym na produkty bez laktozy, vege czy high protein.
Natomiast w supermarkecie Intermarché w Kamiennej Górze zostały zamontowane podświetlane szyldy przestrzenne nawigujące do poszczególnych kategorii produktowych. A w sklepie Intermarché w Golubiu-Dobrzyniu zainstalowano nowe kasy liniowe z długą taśmą odkładczą 190 i 240 cm.
Franczyza Intermarché - jakie koszty i jakie przychody?
Głównym źródłem przychodów jest marża uzyskana ze sprzedaży towarów. Według spółki, średni obrót sklepu rocznie to 22 mln zł brutto. Jednak jest to obrót, a nie zysk.
Warto także pamiętać o stronie kosztowej. Na start franczyzy Intermarché należy wyłożyć 400 tys. zł środków własnych lub 20 proc. kosztów inwestycji. Normalne funkcjonowanie sklepu też generuje dość duże wydatki, a do największych należą koszty personelu oraz te związane z obsługą nieruchomości (czynsz, media).
Mimo tego, Grupa Muszkieterów podkreśla, że 95 proc. sklepów Intermarché jest rentownych.