13.11.2025 / 08:23
StoryEditorPORADNIK PRZEDSIĘBIORCY

Usługi dodatkowe w małym sklepie: które warto i dlaczego? [PORADNIK]

Czasy, w których sklep był tylko miejscem zakupów, należą już do przeszłości. Teraz coraz większą rolę odgrywają usługi dodatkoweShutterstock

Szybkie tempo życia wymaga wielu rozwiązań, które ułatwiają codzienność. Wiedzą o tym duże sieci handlowe, wprowadzające do oferty szereg usług dodatkowych. Jakie może wybrać właściciel małego sklepu? Na które z nich naprawdę warto postawić?

Z artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego warto postawić na usługi dodatkowe?
  • Usługa dodatkowa w małym sklepie: strefa bistro
  • Czy warto sprzedawać kawę na wynos w małym sklepie?
  • Opłacanie rachunków jako usługa dodatkowa w małym sklepie
  • Współpraca z Lotto: czy to się opłaca małemu przedsiębiorcy?
  • Punkt kurierski w małym sklepie
Dlaczego warto postawić na usługi dodatkowe?

Czasy, w których sklep był tylko miejscem zakupów, właściwie należą już do przeszłości. Aby przetrwać, trzeba się dostosować - a w tym przypadku dostosowanie oznacza wprowadzanie usług dodatkowych. Dlaczego warto to zrobić? Oferta usług dodatkowych to wabik na klientów, zwłaszcza tych ceniących sobie wygodę. Możliwość załatwienia wielu spraw w jednym miejscu przyciąga konsumentów i wzmacnia ich lojalność, a także generuje sprzedaż, opierając się w dużej mierze na zakupach impulsywnych: ktoś, kto przychodzi nadać czy odebrać paczkę, przy okazji kupuje np. przekąskę do pracy. W ostatecznym rozrachunku korzystają wszyscy: klient jest zadowolony, bo załatwił kilka rzeczy za jednym zamachem, a przedsiębiorca cieszy się, bo zwiększył sprzedaż.

Usługa dodatkowa w małym sklepie: strefa bistro

O tym, że niewielka strefa gastronomiczna nawet w małym sklepie może być strzałem w dziesiątkę, przekonuje model wprowadzony przez Żabkę, której słynne hot-dogi stały się marką samą w sobie. Czy dla innych sklepów to również dobre rozwiązanie? Zazwyczaj tak, jeśli tylko sprzyjają temu warunki, a w pobliżu nie ma silnej konkurencji z podobną ofertą.

Mała gastronomia, w której sprzedaje się dania gotowe lub wymagające krótkiej obróbki, przyciągnie klientów, zwłaszcza tych, którym się spieszy: pracowników biurowych, uczniów i studentów w porze obiadowej. To także dobre rozwiązanie dla sklepów w pobliżu ruchliwych węzłów przesiadkowych. Warto jednak pamiętać, że inwestycja w strefę gastronomiczną wiąże się z koniecznością spełnienia wytycznych sanepidu.

Więcej na ten temat przeczytasz tu: Mała gastronomia w sklepie: jak stworzyć dochodową strefę bistro?

Czy warto sprzedawać kawę na wynos w małym sklepie?

Myślisz o poszerzeniu biznesu o skromną ofertę gastronomiczną, ale nie masz na to przestrzeni? Rozwiązaniem może być ciepła kawa na wynos, sprzedawana w małym sklepie. Tania, ale dobra jakościowo kawa z ekspresu to opcja, która zwykle się sprawdza w trakcie zakupów. Bywa, że chęć wypicia ciepłej kawy prowokuje klienta do dodatkowej transakcji, na przykład zakupu słodkiej przekąski. Automat kawowy uatrakcyjnia sklep i z dużym prawdopodobieństwem przełoży się na zysk.

Chcesz wiedzieć, ile kaw musisz sprzedać, by to się opłacało? Więcej na ten temat przeczytasz tu: Ekspres do kawy w małym sklepie: fanaberia czy rzeczywisty sposób na zarobek?

Opłacanie rachunków jako usługa dodatkowa w małym sklepie

Opłacanie rachunków tradycyjną drogą kojarzy się z koniecznością wyprawy na pocztę. Dziś już coraz rzadziej korzysta się z tej opcji - przyczyną są z jednej strony przelewy bankowe, możliwe do wykonania bez ruszania się z domu, ale z drugiej winę za ten stan ponosi również konkurencja. Rachunki można opłacać także w sklepach spożywczych, w tym w sklepach sieci Żabka.

Dla klienta to proste: wystarczy pokazać kasjerowi papierowy rachunek z kodem kreskowym, który zostanie zeskanowany, a należność uiścić w kasie. Potwierdzeniem transakcji jest paragon. A od strony przedsiębiorcy? Musi on wejść we współpracę z operatorem płatności. W zależności od tego, kogo wybierze, ustali wysokość prowizji za opłaty rachunków. Są one niewielkie, zatem warto dobrze przemyśleć, czy opłaca się wprowadzać tego typu usługę w małym sklepie.

Współpraca z Lotto: czy to się opłaca małemu przedsiębiorcy?

Wiele punktów handlowych oferuje dodatkową opcję, jaką jest możliwość zagrania w Lotto. Współpraca z Totalizatorem Sportowym jest popularna również wśród mniejszych przedsiębiorców. Czy jednak opłacalna? Zarobki z Lotto zależą przede wszystkim od liczby sprzedanych kuponów. Za każdy przedsiębiorca otrzyma prowizję rzędu ok. 6%. Koszty takiej inwestycji są niewielkie, bo Totalizator Sportowy zapewnia część niezbędnych materiałów, ale zyski także mogą okazać się marginalne.

Więcej na ten temat przeczytasz tu: Punkt Lotto w małym sklepie: czy przedsiębiorcy też przyniesie szczęście?

Punkt kurierski w małym sklepie

Klienci cenią sobie możliwość nadawania i odbierania przesyłek przy okazji zakupów. Chcąc rozszerzyć zakres swoich usług, przedsiębiorca może podjąć współpracę z firmą kurierską. Popularnym rozwiązaniem jest udostępnienie terenu wokół sklepu pod automat paczkowy. Oferują je firmy takie jak InPost, DPD, DHL, a także Allegro czy Orlen w usłudze Orlen Paczka.

Więcej na ten temat przeczytasz tu: Automat paczkowy przy sklepie spożywczym: przegląd ofert [PORADNIK]

Właściciel sklepu znajdującego się w ciasnym lokalu także może zaoferować klientom usługę kurierską, współpracując z zajmującą się tym firmą. Wówczas paczki będą spływać do wyznaczonego punktu, a osoba obsługująca skanuje je i wydaje klientowi, przy okazji weryfikując kod odbioru.

Taka opcja sprawdzi się, gdy nie dysponujemy własną przestrzenią wokół budynku, działając tylko w jednym pomieszczeniu czy hali. Współpracę na takich zasadach oferuje Orlen oraz DPD. Zyski zależą od obrotu netto w danym punkcie: DPD informuje, że może to być minimum 20% prowizji miesięcznie za nadania gotówkowe, a w pierwszych miesiącach współpracy odsetek ten będzie powiększony do 40%. Z kolei stałe wynagrodzenie w DPD to 1 zł netto za każdą paczkę wydaną lub przyjętą i obsłużoną w punkcie DPD Pickup.

 

 

 

 

 

 

 

 

13. listopad 2025 08:25