Lotto w małym sklepie: czy to pomysł na biznes?
Popularność gry Lotto nie maleje. Co jakiś czas pojawiają się nowe formy losowania, a kolejne osoby skreślają cyfry, chcąc zostać milionerami. Kolektur jest jednak sporo. Co trzeba wziąć pod uwagę, myśląc o tego typu współpracy?
Przede wszystkim to, że decyzja o nawiązaniu partnerstwa zależy głównie od Totalizatora Sportowego. Firma rozpatrzy zgłoszenie i poinformuje, czy jest zainteresowana. Jeżeli ten etap rekrutacji zakończy się sukcesem, przedsiębiorca ma szansę zarobić na skłonności klientów do gry w Lotto. Prowizja jest jednak stosunkowo niewysoka.
W ostatnich latach właściciele kolektur skarżą się, że przychody spadają i trudno oczekiwać, by możliwość skreślenia szczęśliwych cyfr w grze liczbowej przynosiła zysk, który “pociągnie” cały biznes. Zarazem jednak to dodatkowe pieniądze, które wymagają stosunkowo niewielkiego wkładu własnego.
Jak nawiązać współpracę z Totalizatorem Sportowym?
Założenie kolektury Lotto we własnym przedsiębiorstwie można przeprowadzić przez internet w zaledwie kilku krokach. Formularz jest dostępny na stronie Totalizatora Sportowego. Wśród danych, które należy podać, znajdują się nie tylko adres czy nazwisko reprezentanta firmy, ale także charakterystyka punktu, w którym ma pojawić się kolektura, oraz godziny jego otwarcia.
Po uzupełnieniu dokumentu można go przesłać drogą elektroniczną. W dalszej kolejności następuje oczekiwanie na decyzję Totalizatora. Nadejdzie ona w ciągu 30 dni od zgłoszenia. Spółka zastrzega jednak, że jeśli odpowiedź będzie odmowna, nie przewiduje się reklamacji ani interwencji.
Jakie sklepy mają szansę współpracować z Lotto?
Nie wszystkie punkty handlowe będą miały szansę na oferowanie u siebie gier Lotto. Totalizator Sportowy samodzielnie je wybierze. Jak informuje na swojej stronie internetowej, pod uwagę brane są takie kryteria, jak:
- zgodność z założeniami rozwoju sieci spółki,
- potencjał sprzedażowy,
- interesująca lokalizacja,
- walory estetyczne punktu i otoczenia,
- profesjonalizm właścicieli.
“Do składania stosownych ofert zapraszamy podmioty gospodarcze dysponujące lokalem i prowadzące w nim własną działalność gospodarczą” - informuje Totalizator. Jakie sklepy mają największą szansę na współpracę? Te, które powstają na nowych osiedlach, gdzie w okolicy nie ma zbyt wielu kolektur, oraz te, w których jest duży ruch.
Czy sklep może zarobić na Lotto?
Przedsiębiorca, który z sukcesem przejdzie etap weryfikacji przez Totalizator Sportowy, może liczyć na zyski, gdy w jego sklepie otwarty zostanie punkt Lotto. Jakie one będą? Podobnie jak w przypadku gier liczbowych, mogą okazać się różne. Wszystko zależy od tego, ile kuponów zostanie sprzedanych w danym miesiącu. Liczba ta będzie się wahać, bowiem jeśli pojawią się wysokie kumulacje, chętnych będzie więcej. Gdy pula wygranych jest niższa, w grach może wziąć udział mniej osób.
Na duże zainteresowanie może liczyć również właściciel punktu, w którym padła już duża wygrana. Takie miejsca często traktowane są jako “szczęśliwe” i gracze chętniej je odwiedzają. A co, gdy kraj przechodzi kryzys gospodarczy? Paradoksalnie, punkty Lotto na tym zarabiają. Okazuje się bowiem, że gdy szaleje drożyzna, klienci częściej dają szansę szczęściu i nabywają kupony, mając nadzieję na podreperowanie budżetu choćby niewielką wygraną.
Jakie są koszty inwestycji w Lotto w małym sklepie?
Warto wiedzieć, że Totalizator Sportowy zapewnia współpracującym jednostkom niezbędne wyposażenie, materiały promocyjne oraz reklamy. Po stronie franczyzobiorcy będzie jednak zapewnienie odpowiedniego miejsca (bez tego umowa o współpracy może nie zostać nawiązana) oraz sfinansowanie szkoleń pracowników, którzy będą obsługiwać sprzedaż kuponów Lotto.
Rozliczanie z Lotto: ile można zarobić?
Zarobki z Lotto są ściśle uzależnione od liczby sprzedanych kuponów. Za każdy otrzymuje się kilkuprocentową prowizję. Mowa o odsetkach rzędu ok. 6-7 proc. Ich ostateczna wysokość jest ustalana indywidualnie, a Totalizator Sportowy nie publikuje oficjalnie danych na ten temat.
Rozliczenia wyglądają w ten sposób, że pieniądze od graczy, po odjęciu wygranych, przekazywane są raz lub kilka razy w tygodniu konwojentowi z Totalizatora. Z kolei przedsiębiorca rozlicza się ze spółką miesięcznie. Prowizja wypłacana jest na podstawie rachunku lub faktury.