Sklepy kupują hurtownię spożywczą
Już wiadomo, że po uzyskaniu zgody UOKiK i rejestracji spółki w jej zarządzie zasiądą: Grzegorz Kołacz (prezes), Tomasz Handzlik i Piotr Wolf (wiceprezesi). Jak podkreśla przyszły zarząd, to pierwsze w Polsce przedsięwzięcie, w którym detaliści integrują się z hurtownią – dotąd to hurtownie konsolidowały rynek, przejmując sklepy lub sieci franczyzowe.
Jak ustalił portal franczyzawhandlu.pl, umowa nowej spółki zakłada zakup 100 proc. udziałów w wybranej hurtowni, choć możliwy jest też wariant większościowy z pozostawieniem obecnego właściciela w biznesie. Umowa spółki przewiduje m.in. że udziałowcem może być wyłącznie podmiot prowadzący sklepy, a maksymalny udział kapitałowy jednego inwestora nie przekroczy 9 proc.
Przedstawiciele inicjatywy zapewniają, że projekt ma charakter otwarty i w przyszłości możliwe będzie dołączenie kolejnych detalistów. - To trudne przedsięwzięcie, ale jedyna droga do poprawy rentowności i wzmocnienia pozycji na rynku wobec rosnącej konkurencji sieci dyskontowych – tłumaczy Grzegorz Kołacz.
Koncentracja lokalnych sklepów z południa Polski
To kolejna informacja o podjętej próbie koncentracji lokalnych sklepów z południa Polski. W sierpniu br. wpłynął do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o utworzenie wspólnego przedsiębiorcy. Złożyło je kilkanaście firm handlowych, teoretycznie konkurujących ze sobą na co dzień. To: Gram Sadeccy, Paleo-1, Polska Grupa Zakupowa Kupiec, Grupa Passa, Tomi Markt, Kaprys Polski Sklep, Paulinka, Bort-Wimar, An-Mar Handel, Trójka, DH Solo - łącznie kilkaset sklepów.
Na pytanie w jakim celu powoływane jest wspólne przedsiębiorstwo i czy to będzie nowa grupa zakupowa, reprezentujący udziałowców spółki w organizacji Marek Mentel odpowiada tak: - Nie, nie jesteśmy sojuszem zakupowym. Naszym celem jest kreacja i rozwój marek własnych. Każda sieć z osobna jest za mała, aby sprostać minimum produkcyjnym wyznaczanych przez producentów. Widzimy stale rosnący udział marek własnych w handlu detalicznym - musimy reagować na trendy i oczekiwania klientów.
Konkurencyjne sieci stworzą własną markę własną
Spółka będzie właścicielem marek własnych, brandów, a więc poprzez udziałowców marki własne będą wspólną własnością udziałowców. W pierwszym etapie firma chce stworzyć kilkadziesiąt produktów “we wszystkich istotnych kategoriach”. Na razie nie jest ujawniana ani nazwa firmy, ani marki własnej. - Jest propozycja, ale nie chcemy jej ujawniać przed zarejestrowaniem - mówi Marek Mentel.
Oba postępowania koncentracyjne są w toku, a nasz artykuł będzie aktualizowany w miarę spływania kolejnych informacji.