09.05.2024 / 11:58
StoryEditor

McKinsey mówi o większej nadziei w handlu. Dla konsumenta liczy się nie tylko cena, ale też jakość

Konsumenci nie zawsze patrzą na cenę, ale też na jakość.canva
Europejscy sprzedawcy detaliczni po wyzwaniach związanych z inflacją w 2024 roku będą mogli nieco odetchnąć, wynika z przekrojowego badania sektora handlowego przeprowadzonego przez McKinsey. W końcu będą mogli skupić się na kwestiach związanych z rozwojem, zamiast na problemach związanymi ze spadkiem obrotów i zysków.

Ciężki temat cen

Miniony rok był dla europejskiej branży spożywczej dość trudny, wynika z raportu McKinsey. Wysoka inflacja powodowała, że konsumenci kupowali rozważniej, co przełożyło się na mniejszy wolumen sprzedaży oraz spadek obrotów firm. Pokazuje to porównanie inflacji artykułów spożywczych w Europie – 12,8 proc. oraz wielkości sprzedaży – 8,6 proc. Sprzedaż skorygowana o inflację spadła i w 2023 roku była niższa o 4,5 proc. w porównaniu z rokiem 2022. 

Sytuacja gospodarcza spowodowała spadek płac realnych i presję na gospodarstwa domowe, które miały ograniczoną siłę nabywczą. Mimo poprawy sytuacji, na koniec 2023 roku płace realne w 27 krajach UE były średnio o 1,2 proc. niższe niż w 2019 roku. Ponieważ w sytuacji rosnącej inflacji konsumenci przywiązują większą wagę do wydatków i wybierają tańsze opcje produktów, na tej sytuacji najbardziej skorzystały marki własne i dyskonty. Udział marek własnych wzrósł o 1,8 punktu procentowego, a udział dyskontów o 0,8. W Polsce udział marek własnych wzrósł powyżej średniej, bo o 1 punkt procentowy. Udział supermarketów w rynku europejskim utrzymał się na poziomie 37,2 proc.  ...

Dziękujemy, że nas czytasz!
Pozostało jeszcze 80% tekstu

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

27. lipiec 2024 10:57