Liczba księgarń spada: stworzy się nisza dla sklepów?
Z roku na rok spada liczba działających w Polsce księgarni stacjonarnych. Niewielkie sklepy wykańczane są przez sklepy internetowe, duże sieci handlowe skupione na handlu książkami, ale swoją cegiełkę dokładają również supermarkety. Inwestycja w książki może zatem okazać się ryzykowna. Warto jednak pamiętać, że nie mówimy tu o otwarciu przedsiębiorstwa zorientowanego na ten produkt, ale jedynie o wprowadzeniu go do oferty niewielkiego sklepu. Wówczas sytuacja wygląda nieco inaczej.
Czy książki w małym sklepie będą się sprzedawać?
Gwarancji co do tego, że książki w małym przedsiębiorstwie będą się sprzedawać na równi z innymi produktami, oczywiście nie ma. Ba – jest prawdopodobne, że zysk z nich będzie raczej mniejszy niż z towarów potrzebnych na co dzień. Warto jednak pamiętać, że regał z literaturą może zaskoczyć.
To dobry pomysł, gdy eksperymentujemy z ofertą, bowiem książki właściwie się nie psują a ich termin “przydatności do sprzedaży” jest długi. Przedsiębiorca, który szuka nowości do swojego sklepu, może się zatem odważyć na ten produkt. Jeśli uda się zawrzeć korzystną umowę z hurtownią bądź innym partnerem handlowym, możemy liczyć na regularne dostawy oraz procedury zwrotu, które ułatwią pozbycie się niechcianego towaru.
Minusy inwestycji w regał z książkami w małym sklepie
Inwestycja w regał czy stojak z książkami w sklepie wymaga funduszy oraz przestrzeni. Wiadomo, że kupuje się oczami, zatem estetyczna wystawa z literaturą będzie zachęcająca dla potencjalnych klientów. Powinna być dobrze zorganizowana i rzucać się w oczy. Jeśli przestrzeń w sklepie jest niewielka, można zastąpić regał koszem: takie rozwiązanie z powodzeniem stosują hipermarkety, jak Auchan, ale wiąże się ono z większym ryzykiem uszkodzenia tomów.
Kolejny minus to kwestia cenowa. Mały przedsiębiorca nie będzie mógł pozwolić sobie na tak duże promocje czy oferty specjalne, jak duże sklepy czy księgarnie. Z kolei jeśli okaże się, że towar nie budzi zainteresowania, a hurtownia nie zechce przyjąć zwrotu, zostaniemy z zamrożonym kapitałem i zajętym miejscem.
W jakie książki do małego sklepu zainwestować?
Planując stojak z książkami na sprzedaż, należy rozsądnie wybierać tytuły. Z pewnością dobrym rozwiązaniem będą głośne premiery i dobrze rozreklamowane utwory. W małym sklepie sprawdzą się również kategorie takie jak literatura dla dzieci, książki sezonowe, poczytne romanse i kryminały.
W zależności od otoczenia można pomyśleć również o poradnikach, publikacjach lokalnych, książkach z zakresu ogrodnictwa, rolnictwa czy kulinariów.
Co warto wiedzieć, chcąc sprzedawać książki?
Rozważając wprowadzenie do oferty handlowej książek, warto znać garść przydatnych porad. Po pierwsze, dobrze zadbać o ekspozycję, na przykład stawiając regał niedaleko kasy. Nie można też zapomnieć o marketingu: wyraźnych oznaczeniach, informacjach o nowościach np. na stronie sklepu w mediach społecznościowych.
Książki to jeden z produktów, które mogą załapać się do sprzedaży impulsowej (zwłaszcza tytuły dla dzieci i te znane z mediów). Często bywają również wybierane jako prezent na ostatnią chwilę. W okolicy świąt i okazji można zatem pomyśleć o promocji typu książka plus kwiat, czekolada czy wino w atrakcyjnej cenie. To rozwiązanie zadziała zwłaszcza w okolicach, gdzie w pobliżu nie ma galerii handlowej czy większego sklepu i trudno kupić podarunek. Książki będą też dobrą inwestycją w miejscowościach wypoczynkowych: gdy pogoda się nieoczekiwanie popsuje, znudzeni turyści mogą szukać rozrywki.
Na początek warto zorganizować pilotaż: wprowadzić niewielki asortyment i zorientować się, czy w ogóle budzi on zainteresowanie. Jeśli po 30-60 dniach półka nadal jest pełna, lepiej zrezygnować z takiej inwestycji i poświęcić więcej miejsca produktom, które przyciągną uwagę klientów i sprzedadzą się łatwiej.