Magazyn centralny sieci Limonka działa już blisko dwa lata. Jak przez ten czas rozwinęliście jego ofertę i logistykę?
Wojciech Grzeszczak, prezes zarządu spółki Elita Kupców, operator Limonki: Pierwsza faktura sprzedaży była wystawiona 15 września 2023 roku, więc za moment rzeczywiście miną dwa lata od tego wydarzenia. W pierwszych miesiącach skupiliśmy się na doszlifowaniu strony logistycznej oraz uzbrojeniu magazynu we wszystkie narzędzia potrzebne do jego funkcjonowania.
Początki oczywiście były trudne, musieliśmy pokonać opór producentów, którzy w większości odbierali naszą koncepcję bardzo nieufnie. Pierwszym producentem, który nam w pełni zaufał, było Seko, czyli produkty trudne logistycznie (ryby). To był dla nas prawdziwy poligon w trakcie którego - na żywej tkance - mieliśmy możliwość przećwiczyć wszystkie procedury i sytuacje.
Poradziliśmy sobie i na dzień dzisiejszy wszystkie strony (sklepy, magazyn i producent) są bardzo zadowolone z dostępności tych produktów w ofercie.
Z iloma producentami współpracujecie obecnie?
W kolejnych miesiącach działalności magazynu dochodziły kolejne firmy, w tym tacy znaczący producenci jak: Prymat, Mleczarnia Turek, Mondelez, Oshee, Profi czy Capri Sun. Ciekawy jest przykład firmy Oshee, która bardzo szybko dostrzegła swoją szansę w nawiązaniu współpracy z MCSL i dzięki temu stała się liderem w kategorii napojów funkcjonalnych w naszych sklepach. Aktualnie mamy w sprzedaży około 500 produktów z oferty ponad 40 producentów.
Czy MCSL to skrót od Magazyn Centralny Sieci Limonka?
Właśnie tak.
Jak wygląda wasza logistyka?
Cała logistyka MCSL jest oparta na usłudze logistycznej, jaką świadczy dla nas nasz wspólnik, czyli Pomorskie Centrum Mięsne.
Jak właściciele sklepów przyjęli magazyn Limonki? Co on im realnie dał?
Projekt magazynu centralnego powstał w ścisłej współpracy z właścicielami sklepów, częściowo z ich inspiracji. Przypominam, że sieć sklepów Limonka została założona przez kupców zrzeszonych w ramach Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców Polskich „Elita”, którego działalność jest kontynuowana przez spółkę Elita Kupców, czyli - w skrócie można powiedzieć - że sami kupcy decydują o tego typu przedsięwzięciach.
To znacznie ułatwiło start naszego projektu i pomaga w jego rozwoju. Odpowiadając na pani pytanie, korzyścią dla właścicieli sklepów jest atrakcyjna oferta handlowa, w bardzo dobrych cenach, co daje możliwość znacznego poprawienia marż handlowych.
Magazyn będzie również służył nam do pracy nad optymalizacją oferty towarowej sklepów, które bardzo często są przetowarowane - dzięki temu planujemy poprawić ich cash flow. Kolejnym elementem są kontrakty handlowe - dzięki bezpośredniemu wpływowi na listę asortymentową będziemy mogli skuteczniej realizować zapisy umów.
Teraz magazyn podnosi kapitał i otwiera się na wejście kapitałowe partnerów sieci - co to konkretnie oznacza? Jak można w niego zainwestować?
Przygotowując plan działania od razu złożyliśmy, że z czasem zaprosimy naszych partnerów do grona udziałowców spółki Magazyn Centralny. Oczywiście, jako operator sieci wzięliśmy na siebie zdecydowanie większy ciężar finansowy, proponując zarazem uczestnikom sieci Limonka możliwość zakupu mniejszych pakietów udziałów o określonej wartości.
Oferta była skierowana wyłącznie do właścicieli sklepów działającej w naszej sieci, nikt spoza niej nie ma takiej możliwości. Celem tego działania, oprócz dokapitalizowania spółki, jest również podzielenie się odpowiedzialnością za projekt z jego głównymi beneficjentami.
Jakie jeszcze wiążecie krótkoterminowe plany związane z magazynem, a jakie długoterminowe?
Cały czas pracujemy nad rozszerzaniem oferty handlowej, a co się z tym wiąże, nad koniecznością zwiększania liczby miejsc logistycznych w magazynie. Przyjęta forma naszej działalności daje nam możliwość rozwoju bez konieczności inwestowania środków w inne obszary niż zakup towarów.
Coraz liczniejsza grupa producentów jest zainteresowana nawiązaniem współpracy, więc musimy działać bardzo rozważnie, aby nie zablokować logistyki. Do końca roku rozszerzymy ofertę do około 700 indeksów.
A plany długoterminowe?
Są ambitne. Zakładamy, że w ciągu pięciu lat magazyn centralny będzie w stanie zaopatrzyć nasze sklepy w asortyment kluczowych dla nich kategorii.
W jakimś stopniu wasz magazyn wiąże się ze współpracą z Grupą Chorten?
W rozmowach z producentami zaznaczamy, że kluczowe dla współpracy będzie wpisanie magazynu centralnego do kontraktu handlowego obowiązującego nasze sklepy. Magazyn jest również jedynym dostawcą produktów marki własnej Grupy Chorten do naszych sklepów, co umożliwia nam zaopatrzenie sklepów w te produkty oraz realizację założonej polityki cenowej. Mając to na uwadze Magazyn Centralny Sieci Limonka ma pełną akceptację centrali Grupy i wsparcie szefostwa pionu handlowego.
A co słychać w samej Limonce? Ile macie już sklepów i jakie plany?
Bieżący rok jest wymagający, część sklepów się zamyka, inne do nas dochodzą, ale udaje nam się utrzymywać saldo na poziomie 200 placówek w sieci. W mojej ocenie sukcesem będzie utrzymanie tej liczby na koniec roku.
Przed nami bardzo wymagające zadanie, czyli wdrożenie aplikacji mobilnej. Udostępnienie tego narzędzia da naszym partnerom możliwość przeprowadzenia całej masy działań promocyjnych, a klientom ciekawą ofertę handlową.
Oprócz tego pracujemy ze sklepami nad wdrażaniem innych narzędzi marketingowych; jesteśmy po cyklu szkoleń pracowników sklepów podnoszących jakość naszych działów mięsno-wędliniarskich oraz intensywnie rozwijamy nasze social media.
Czy do tegorocznych wyzwań wliczacie start systemu kaucyjnego? Jak się do nich przygotowujecie?
Oczywiście, to największe wyzwanie. Patrząc na cały bałagan z tym związany, powszechną niewiedzę, brak umów z operatorami systemu jestem przekonany, że wdrożenie założeń systemu będzie bardzo trudne.
Szczegółowe informacje o systemie kaucyjnym, w tym "alfabet systemu kaucyjnego", czyli wszystkie najważniejsze informacje dla właścicieli i pracowników sklepu, jak i dla konsumentów, znajdziesz w Poradniku o Systemie Kaucyjnym. Jest to nasz nowy cykl artykułów szkoleniowo-informacyjnych o czekającej nas rewolucji opakowaniowej. Nowe materialy będą pojawiać się w nim do października br.