Czy i dlaczego sklep do 200 mkw. powinien uczestniczyć w systemie kaucyjnym?
Sklepy o powierzchni poniżej 200 mkw. nie są zobowiązane do przyjmowania wszystkich opakowań jednorazowych objętych systemem kaucyjnym, jednak zgodnie z przepisami będą musiały pobierać kaucję przy sprzedaży napojów w opakowaniach jednorazowych i wielorazowych zwrotnych. Co więcej, mniejsze sklepy, które zaoferują napoje w butelkach wielorazowych, będą miały także obowiązek ich zbiórki. Oznacza to, że klienci zapłacą kaucję niezależnie od wielkości sklepu i będą oczekiwać możliwości jej zwrotu.
Warto przy tym pamiętać, że konsumenci zazwyczaj zwracają opakowania w tych samych miejscach, w których robią zakupy, co pokazuje, że lojalność wobec sklepu może dotyczyć nie tylko oferty, ale również nawyków związanych z recyklingiem. Co istotne, aż 87 proc. osób, które wzięły udział w badaniu Tomra Collection z siedmiu europejskich krajów deklaruje, że wydaje zwróconą kaucję w tym samym sklepie, w którym oddało opakowania. Konsumenci oczekują również, że proces zwrotu będzie szybki, wygodny i będzie odbywał się w zadbanym, czystym miejscu - a w sytuacji, gdy taka możliwość nie jest dostępna, często decydują się na zakupy w innym miejscu.
Czyli dla małych sklepów to nie tylko obciążenie, ale też szansa?
Tak, jest to dodatkowa usługa, którą można zaoferować konsumentowi, i realna szansa, by przyciągnąć konsumentów chcących oddać opakowania, którzy przy okazji mogą zdecydować się na codzienne zakupy. Włączenie się do systemu, mimo że dobrowolne, może więc stać się praktycznym narzędziem budowania lojalności i przewagi konkurencyjnej, szczególnie w lokalnym otoczeniu.
System kaucyjny ruszy już za cztery miesiące, więc czasu jest niewiele. Jak pan ocenia poziom przygotowania tzw. handlu małoformatowego do startu systemu kaucyjnego?
Poziom przygotowania handlu małoformatowego do wdrożenia systemu kaucyjnego jest bardzo zróżnicowany - obejmuje on ogromny zakres różnych placówek od pojedynczych sklepów po uczestników dużych sieci franczyzowych. W dużej mierze stopień przygotowania zależy od dostępu do informacji, wsparcia technicznego oraz indywidualnych warunków danej placówki. Właściciele małych sklepów często wykazują dużą otwartość i zaangażowanie, ale jednocześnie mierzą się z szeregiem praktycznych wyzwań, takich jak potrzeba dotarcia i wybrania odpowiedniego operatora*, ograniczona przestrzeń, logistyka zwrotów, dodatkowe obowiązki administracyjne czy potrzeba przeszkolenia personelu.
Dlatego tak ważne jest, by system wdrażany był z odpowiednim wsparciem, a mały handel mógł liczyć na partnerów, którzy pomogą przejść przez ten proces sprawnie i bez zbędnego obciążenia. Warto wybierać tych dostawców i operatorów, którzy mają doświadczenie we wdrażaniu rozwiązań dla systemu kaucyjnego, oferują sprawdzone modele działania i potrafią dostosować się do specyfiki mniejszych placówek.
Obecnie to właśnie brak wiedzy stanowi największe wyzwanie dla mniejszych placówek handlowych?
Tak, dlatego tak ważne są głosy ekspertów w przestrzeni publicznej, ponieważ mogą one nie tylko przybliżać zasady działania systemu, ale przede wszystkim uświadamiać, że dla małych sklepów kluczowe jest znalezienie odpowiedniego operatora, który przejmie część obowiązków i odciąży je w codziennym funkcjonowaniu. Szczególnie istotne jest to w kontekście rozliczeń, czyli szybkiego i sprawnego przekazywania kaucji oraz opłaty handlingowej.
Jakie jeszcze mogą być wyzwania?
Równie ważny jest dobór technologii - odpowiednie urządzenie oraz elastyczny model finansowania pozwolą dostosować rozwiązanie do dostępnej przestrzeni, budżetu i potrzeb konkretnej placówki.
Nie mniej istotne jest podejście długofalowe. Pozornie tańsze rozwiązanie może w praktyce okazać się dużo droższe, zwłaszcza jeśli producent nie zapewnia dostępności części zamiennych, wsparcia serwisowego czy stabilnej współpracy z operatorami przez kolejne lata. Wybór sprawdzonego partnera technologicznego to inwestycja, która procentuje - nie tylko finansowo, ale także pod względem komfortu codziennej obsługi i niezawodności działania.
W moich rozmowach z przedstawicielami tzw. małego handlu pojawia się czasem nadzieja, że system nie wystartuje 1 października. Czy jest możliwe kolejne przesunięcie terminu?
1 października br. to termin, który został oficjalnie wyznaczony jako początek funkcjonowania systemu kaucyjnego w Polsce. Już dziś działa siedmiu operatorów, wielu z nich deklaruje pełną gotowość, sieci handlowe wdrażają odpowiednie rozwiązania, a producenci przygotowują się do wprowadzenia opakowań kaucyjnych na rynek.
Warto też podkreślić, że 1 października to data początkowa, a nie obowiązkowa dla wszystkich uczestników systemu. Od tego momentu producenci mogą wprowadzać opakowania objęte kaucją, ale nie muszą tego robić natychmiast. Dodatkowo mają trzy miesiące okresu przejściowego, co oznacza, że system będzie uruchamiał się stopniowo, a sklepy zyskają czas na dostosowanie się do nowych obowiązków.
Z perspektywy detalistów to dobra wiadomość - nie należy spodziewać się nagłego zalewu opakowań kaucyjnych, a raczej stopniowego wzrostu ich liczby. Tym bardziej warto rozpocząć przygotowania już teraz, by uniknąć pośpiechu, kolejek czy problemów z logistyką zwrotów w późniejszym etapie.