01.12.2025 / 16:49
StoryEditor

40 tys. małych sklepów i hurtowni tonie w długach. Co dobija mały handel?

40 tys. małych sklepów i hurtowni tonie w długach. Co dobija mały handel? (fot. Canva)Canva

Mały handel ma coraz większe problemy z regulowaniem zobowiązań. Raport KRD wskazuje, że łącznie małe sklepy i hurtownie mają aż 1,4 mld zł przeterminowanych zobowiązań. Co jest największym problemem? Czy sytuacja może się jeszcze pogorszyć?

W artykule przeczytasz:

  • Zadłużenie małych sklepów i hurtowni – aktualne dane z KRD
  • Prezes KRD: rośnie zadłużenie przeciętnego sklepu w rejestrze
  • Jakie koszty najbardziej obciążają małe sklepy?
  • Czy systemu kaucyjnego dobije małe sklepy?
  • Gdzie małe sklepy są najbardziej zadłużone?
  • Kto jest największym wierzycielem małego handlu?

Zadłużenie małych sklepów i hurtowni – aktualne dane z KRD

Obecnie przeterminowane zobowiązania sklepów czy hurtowni prowadzonych w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG) wynoszą aż 1,4 mld zł. To ponad połowa wszystkich złych długów handlu, które wynoszą łącznie 2,6 mld zł. Tak wynika z najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów.

Raport KRD wskazuje, że ponad 22 tys. małych sklepów detalicznych jest w rejestrach dłużników. Średnie zadłużenie takiej placówki wynosi niemal 30 tys. zł. Natomiast rekordzista musi uregulować ponad 3 mln zł długu. Z kolei jednoosobowe firmy zajmujące się handlem hurtowym uzbierały 759,6 mln zł zaległości w niespłaconych zobowiązaniach. W KRD jest ich prawie 17,9 tys., a rekordzista do spłaty ma 6,8 mln zł.

Dodatkowo najnowsze dane o konsumpcji nie są zbyt optymistyczne dla sklepów spożywczych. Co prawda konsumpcja w ostatnich miesiącach znacznie się ożywiła, to jednak nie dotyczy ona konsumpcji żywności i napojów. Ta bowiem, według danych GUS, spadła w okresie od stycznia do września o 0,4 procent. Natomiast w październiku w tej grupie produktów konsumpcja wzrosła o 0,6 proc.

Więcej na ten temat w artykule: Sprzedaż detaliczna bije rekordy. Czy handel i franczyza mogą się cieszyć?

Prezes KRD: rośnie zadłużenie przeciętnego sklepu

– Choć łączna kwota zaległości najmniejszych sklepów jest coraz wyższa, to spada liczba dłużników. Jeszcze trzy lata temu było ich o niemal trzy tysiące więcej. Może to oznaczać, że część z nich poradziła sobie z problemami i zniknęła z rejestru – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

– Ale te, które miały już duże obciążenie finansowe, tylko pogorszyły swą sytuację, o czym świadczy średnie zadłużenie przypadające na jednego dłużnika, które wzrosło z 26,6 tysięcy złotych do 35,6 tysięcy złotych w ciągu ostatnich trzech lat – dodaje szef KRD.

Jakie koszty najbardziej obciążają małe sklepy?

Eksperci z KRD wskazują, że im mniejsza firma i mniejszy sklep, tym większym wyzwaniem jest regulowanie rachunków związanych z prowadzeniem działalności. Dotyczy to zarówno czynszu za wynajem powierzchni, kosztów magazynowania czy rachunków za media lub odpady. Dużym wyzwaniem dla tego typu firm są także koszty zatrudnienia pracowników.

Dodatkowo, małe sklepy muszą konkurować ceną zarówno z dużymi sieciami handlowymi, jak i z dynamicznie rozwijającym się e-commerce. Dla wielu z właścicieli małych sklepów oznacza to albo rosnące długi, albo konieczność szybkiej zmiany profilu działalności, np. na sklepy wyspecjalizowane.

Czy systemu kaucyjnego dobije małe sklepy?

Kolejnym ciosem dla małego handlu może być system kaucyjny. Mniejsze sklepy muszą przyjmować jedynie butelki szklane wielokrotnego użytku, jeśli mają je w ofercie. W przypadku sprzedaży pozostałych produktów objętych kaucją, ich udział w systemie jest dobrowolny. Jednak doświadczenia z innych krajów wskazują, że placówki, które nie odbierają opakowań kaucyjnych, po prostu tracą klientów.

Natomiast sklep, który wejdzie w system kaucyjny, musi liczyć się z kosztami. Mowa tu chociażby o instalacji skanerów i oprogramowania w sklepie, dodatkowego wynagrodzenia dla pracowników zajmujących się zbiórką. Warto też pamiętać, że handel sam musi zapłacić kaucję za wprowadzone opakowania i odzyskuje ją dopiero, gdy klient kupi produkt. W praktyce oznacza to „zamrożenie” dodatkowych kwot w produkcie.

Gdzie małe sklepy są najbardziej zadłużone?

Najmniejsze obciążenie notuje handel w województwach opolskim (26 mln zł), podlaskim (26,7 mln zł) oraz świętokrzyskim (31,6 mln zł).

Natomiast na mapie zadłużenia JDG w handlu dominują trzy regiony:

  • woj. mazowieckie – ponad 250,4 mln zł długów,
  • woj. śląskie – 195,5 mln zł
  • woj. wielkopolskie – 158,1 mln zł.

Kto jest największym wierzycielem małego handlu?

Raport KRD wskazuje, że małe firmy handlowe są winne najwięcej instytucjom finansowym, zwłaszcza bankom, SKOK-om czy funduszom sekurytyzacyjnym. Łącznie wobec tych instytucji mały handel ma do uregulowania ponad 1 mld zł.

Na drugim miejscu plasują się inne firmy handlowe, którym dłużnicy JDG zalegają 141,3 mln zł. Znaczne kwoty stanowią również nieopłacone faktury wobec operatorów telekomunikacyjnych (41 mln zł) oraz firm energetycznych (32,7 mln zł).

Warto jednak zaznaczyć, że JDG w branży handlowej również posiadają swoich dłużników. Inne branże zalegają im łącznie 131,4 mln zł. Najwięcej musi oddać im sam handel (39,4 mln zł), a także budownictwo (34,6 mln zł) oraz przetwórstwo przemysłowe (18,3 mln zł).

image

Żabka ujawnia przychody franczyzobiorców. Które sklepy generują po 33 000 zł?

Źródła: Krajowy Rejestr Dłużników, Franczyzawhandlu.pl

01. grudzień 2025 23:25