26.06.2025 / 08:00
StoryEditor

System kaucyjny wywoła ogromny chaos w sklepach. "Do zebrania 16 mld opakowań”

System kaucyjny wywoła ogromny chaos w sklepach. ”Do zebrania 16 mld opakowań” (Fot. Canva)Canva

Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października 2025 r. Tak przynajmniej uważa Andrzej Gantner, dyrektor generalny i wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności. Z czego wynika taka opinia?

W artykule przeczytasz:

  • Dlaczego Polska wprowadza system kaucyjny?
  • Jakie opakowania mają trafiać do butelkomatów?
  • Ile klient dostanie kaucji?
  • Ministerstwo wydało tylko kilka licencji na prowadzenie systemu kaucyjnego
  • Andrzej Gantner: system kaucyjny od 1 października wywoła chaos w sklepach
  • Ogromne koszty dla branży 
  • W Polsce wprowadzanie systemu kaucyjnego powinno trwać nawet do 3 lat

Dlaczego Polska wprowadza system kaucyjny?

System kaucyjny jest mechanizmem, który promuje recykling i ponowne wykorzystanie opakowań i ma być kolejnym krokiem na drodze do osiągnięcia przez Polskę celów środowiskowych. Polska wprowadza system kaucyjny od 1 października i ma to być jednoczesne wdrożenie przepisów wymaganych przez unijną dyrektywę SUP. Ta nakłada obowiązki w zakresie ograniczenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko. I warto dodać, że nasz kraj jest jednym z ostatnich, który taki system wdraża.

Jakie opakowania mają trafiać do butelkomatów? Ile klient dostanie kaucji?

System kaucyjny ma obejmować butelki PET o pojemności do 3 l, puszki metalowe o pojemności do 1 l i butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 l.

Opakowania te można oddawać do punktów zbiórki. A zgodnie z prawem, będą one wyznaczone obowiązkowo w każdym sklepie o powierzchni powyżej 200 mkw., które w swojej ofercie mają napoje w opakowaniach objętych systemem. W praktyce te największe sieci handlowe już zaczynają montować w swoich placówkach butelkomaty, które mają automatycznie odbierać opakowania i wypłacać klientom kaucję za nie.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra klimatu i środowiska kaucja wyniesie 50 gr za butelki PET i puszki metalowe oraz 1 zł na butelki szklane wielokrotnego użytku.

Ministerstwo środowisko wydało tylko kilka licencji na prowadzenie systemu kaucyjnego

Jednak dr Andrzej Gantner, dyrektor generalny i wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności, uważa, że państwo polskie nie zdoła skutecznie wdrożyć tego systemu na początku października. Wynika to z faktu, że do czerwca Ministerstwo Środowiska i Klimatu wydało tylko pięć zezwoleń dla podmiotów gospodarczych na prowadzenie systemu kaucyjnego.

– Wygląda na to, że nie jesteśmy przygotowani do wprowadzenia systemu kaucyjnego z bardzo prostego powodu. Aby system kaucyjny mógł funkcjonować, nie wystarczy sama ustawa. Potrzebni są jeszcze operatorzy tego systemu. Jesteśmy zadziwieni sytuacją, że jest czerwiec, a operatorzy nie dostali licencji na prowadzenie systemów kaucyjnych – mówi Andrzej Gantner cytowany przez agencję Newseria.

Według eksperta, kilka miesięcy, w tym okres urlopowy, to zdecydowanie za mało czasu, aby uruchomić powszechny system kaucyjny w planowanym terminie. Zwłaszcza, że w tym czasie nowi operatorzy muszą podpisać umowy ze sklepami, od których będą odbierać opakowania oraz dopracować wszystkie kwestie organizacyjne i finansowe. Operatorzy muszą podpisać umowy także umowy między sobą, aby rozliczać się z systemu. Łącznie może być to ok. 120 tys. umów w całym systemie.

Andrzej Gantner: system kaucyjny 1 października wywoła chaos w sklepach

– Z jednej strony będzie to generowało bardzo duży chaos po stronie konsumentów, którzy – może się okazać – będą próbowali oddać opakowania nie w systemie kaucyjnym, ale również potężny chaos po stronie handlu, który już mówi, że duże sklepy są zobowiązane do przyjmowania butelek w systemie kaucyjnym od 1 października 2025 roku. Ale z kim mają współpracować, skoro operatorzy nie mają licencji – wskazuje Andrzej Gantner w rozmowie z agencją Newseria.

Ogromne koszty dla branży przemysłu spożywczego

Na dodatek rząd przewidział wprowadzenie zaledwie trzymiesięczny okres przejściowy dla produktów nieoznakowanych symbolem kaucji. A zatem od 1 stycznia 2026 roku w obrocie muszą być już tylko opakowania, które są objęte systemem kaucyjnym.

– Wprowadzający mogą być w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ tylko do końca roku obowiązuje tzw. okres przejściowy we wprowadzeniu systemu kaucyjnego, gdzie można wprowadzać do obrotu zarówno butelki z oznakowanym systemem, jak i bez niego. Od przyszłego roku już tego nie będzie można robić, więc jeżeli systemy nie ruszą, a wszystko wskazuje na to, że nie ruszą, i to nie z winy wprowadzających, to poniesiemy potężne straty od przyszłego roku, ponieważ bardzo duża część opakowań będzie musiała po prostu być zniszczona – przestrzega ekspert Polskiej Federacji Producentów Żywności.

W Polsce wprowadzanie systemu kaucyjnego powinno trwać nawet do 3 lat

Dr Andrzej Gantner wskazuje także, że od samego początku rozmów o systemie kaucyjnym o konieczności długiego okresu na jego wprowadzenie.

– Żeby wprowadzić system w tak dużym kraju jak Polska, gdzie mamy do zebrania prawie 16 mld opakowań, i żeby to był system przyjazny konsumentom, bezpieczny dla wprowadzających i dla sklepów, potrzeba od dwóch do trzech lat. Czy mniej więcej w tym terminie ruszy system, albo w połowie przyszłego roku, albo nawet jeszcze później? – zastanawia się wiceprezes PFPŻ.

oprac. Paweł Mikos na podstawie komunikatu biznes.newseria.pl

26. czerwiec 2025 08:02