W ostatnim czasie widzimy bardzo szybki rozwój sieci Żabka Polska. Pod koniec maja sieć miała współpracowała już z 10 tys. franczyzobiorców. Obecnie sieć liczy ponad 11 500 placówek, a każdego roku otwieranych jest ok. 1000 nowych sklepów.
Żabka przejmuje lokale po Społem w Szczecinie
Co ciekawe, Żabka chętnie przejmuje lokalizacje od lokalnych konkurentów. Przykładem tego jest sytuacja ze Szczecina. Sklep Społem przy u. Monte Cassino jest obecnie likwidowany. Ale już niedługo ma tam ruszyć nowa Żabka.
Jak informuje portal wSzczecinie.pl, kilka miesięcy podobna sytuacja dotyczyła punktu przy ulicy Żołędziowej w Zdrojach oraz przy ulicy Jana z Czarnolasu. Oba sklepy zamknęło miejscowe Społem a teraz funkcjonuje tu Żabka. Kolejny punkt największej w Polsce sieci franczyzowej ma zostać otwarty również na terenie dawnego Tesco przy ul. Milczańskiej.
Żabka przejęła ponad 40 sklepów Społem na Śląsku
Jednak najbardziej spektakularne przejęcie sklepów Społem przez sieć Żabka Polska miało miejsce przed dekadą. W 2014 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zgodził się, aby Żabka przejęła 100 proc. udziałów w Społem Zabrze. Dzięki temu automatycznie liczba sklepów Żabki zwiększyła się o 43 placówki, tyle bowiem miała sięć zabrzańskiego Społem.
Dlaczego niezależne sklepy rezygnują z działalności?
Przyczyn rezygnacji z dalszej działalności przez niezależne sklepy jest kilka. Jeden z nich to rosnące czynsze za wynajem. Zwłaszcza w centrach dużych miast. Na dodatek wiele osób wyprowadza się z centrum aglomeracji na jej obrzeża, a przez to sklepy w centrach mają mniej klientów. Ale najważniejszy czynniki to rywalizacja. Mówi o tym Jerzy Kraśniewski, PSS „Feniks” z Wrocławia. Pod koniec 2023 podjął decyzję o zamknięciu supermarketu w ścisłym centrum, a na jego miejsco został otwarty sklep Dino.
– Bardzo zwiększyła się konkurencja. Powstało bardzo dużo Żabek, co narożnik budynku otworzyła się Żabka. Najistotniejsze jednak są zmiany obyczajów zakupowych wrocławian, wynikających z prozaicznego powodu, wygody. Wrocławianie robią codzienne zakupy w sklepach spożywczych blisko domu – przyznaje Jerzy Kraśniewski w rozmowie z "Gazetą Wrocławską".
Można o tym przeczytać także w raporcie: Małe sklepy wyprzedzają dyskonty. Nadchodzą złote czasy dla właścicieli Żabek i ABC?
Ogromny wpływ na taką sytuację ma także siła zakuowa Żabki i lokalnych Społem. Największy franczyczodawca ma ponad 11,5 tys. sklepów i centralne zakupy. Przez to pozycja negocjacyjna z dostawcami jest zupełnie inna niż Społem, które mają od kilku do kilkudziesięciu sklepów. Ale jak na razie tylko niewielka część sklepów Społem dołączyła do wspólnych grup zakupowych.