03.10.2025 / 17:26
StoryEditor

Makro zamknęło hale w czterech miastach. Co dalej z klientami?

Makro zamknęło swoje hale w Polsce. Z czego wynika taka decyzja? Co dalej z klientami oraz pracownikami tych czterech hurtowni?

W artykule przeczytasz:

  • Makro zamknęło cztery hale: w Rybniku, Słupsku, Toruniu i Zabrzu
  • Dlaczego Makro zamyka część swoich hurtowni?

  • Co dalej z klientami Makro z czterech zamkniętych hal?

Makro zamknęło cztery hale. „Czujemy żal, pustkę i smutek”

– We wszystkich czterech obiektach – w Rybniku, Słupsku, Toruniu i Zabrzu – 30 września 2025 roku odbył się ostatni dzień handlu. Aktualnie przygotowujemy się do opuszczenia tych obiektów – podaje Michał Skup, dyrektor ds. prawnych i regulacyjnych w Makro Polska.

Gigant rynku hurtowego będzie kontynuować działalność w 25 pozostałych hurtowniach.

Emocji z tego powodu nie kryli związkowcy z NSZZ „Solidarność” z Makro Cash and Carry Polska.

– Z ogromnym smutkiem informujemy, że cztery hale Makro właśnie zakończyły swoją działalność. Zdjęcia pustych półek i magazynów najlepiej oddają to, co dziś czujemy – żal, pustkę i smutek. To nie tylko koniec miejsca pracy dla wielu osób, ale także koniec ważnego etapu dla naszych społeczności lokalnych – można przeczytać na profilu organizacji w mediach społecznościowych.

Dlaczego Makro zamyka część swoich hurtowni?

Makro Polska postanowiło zamknąć cztery hale z dwóch powodów. Pierwszy to kwestia reorganizacji biznesu, a drugi to efekt słabych wyników finansowych w poprzednim sezonie.

– Krok ten stanowi część szerszej transformacji, której celem jest długoterminowe skoncentrowanie się spółki na sektorze HoReCa poprzez rozwój usług dostaw żywności i rozwiązań cyfrowych oraz na handlu tradycyjnym, co wymaga innego podejścia do zmieniających się potrzeb klientów – podaje spółka w komunikacie.

Makro w poprzednim roku finansowym, który skończył się we wrześniu 2024 roku, miało przychody na poziomie 6,94 mld zł. Jednocześnie spółka odnotowała stratę netto w wysokości 250 mln zł. Ostatni raz Makro wykazało zysk w 2022 roku. Wyniósł on 10,4 mln zł. Rok później strata wyniosła niemal 108 mln zł, a teraz urosła.

Co dalej z klientami Makro z czterech zamkniętych hal?

Makro podkreśla, że chociaż klienci już nie dokonają zakupów w halach w Rybniku, Słupsku, Toruniu oraz Zabrzu, to jednak dalej mają do dyspozycji pozostałe 25 punktów tej sieci. Oznacza to, że klienci dalej mogą korzystać z:

  • zakupów online z dostawą do firmy,
  • wsparcia opiekunów handlowych,
  • pełnej oferty produktowej w serwisie e-commerce,
  • odbioru duplikatów faktur VAT w dowolnej działającej hali,
  • zakupów w innych halach MAKRO – z tą samą kartą klienta co dotychczas.

Klienci, którzy do tej pory zaopatrywali się w hali Makro w Zabrzu mają obecnie najbliżej do hurtowni w Sosnowcu lub Katowicach. Klienci z Rybnika mogą teraz robić zakupy w hali w Katowicach, Sosnowcu lub Bielsku-Białej. Klienci Makro ze Słupska mają obecnie najbliżej do hali w Koszalinie, a ci z Torunia – do Bydgoszczy.

image

Makro, Selgros i Eurocash lawionowo tracą klientów. Jaki mają plan na wyjście z kryzysu?

04. październik 2025 22:10